Porażka w Rogóżnie!

Porażka w Rogóżnie!

Szarotka Rogóżno 2 : 1 (1:1) Brzeg Białobrzegi

Po walce, i w znacznie innym stylu przegrywamy spotkanie wyjazdowe w Rogóżnie. Początek spotkania dość asekuracyjny z obu stron, Brzeg tak jak Szarotka próbowali przysłowiowo "badać" rywala. Dużo stałych fragmentów gry w postaci rzutów rożnych i wrzutów z autu mieli zawodnicy gospodarzy. Nie potrafili jednak zamienić ich na bramkę. W niektórych sytuacjach sprzyjało szczęście, bo piłka minimalnie mijała bramkę gości. W niektórych sytuacjach dobrze interweniował młody bramkarz Brzegu. Rzut wolny z okolicy 30 metra do bramki Szarotki, piłkę w polu karnym główkował Bartek Międlar, jednak z jego strzału wyszła niezła asysta, i Artur Kubis skierował piłkę głową do bramki. Chwilę później do jednego z podań brakło milimetrów by Karol Kamiński doszedł do futbolówki. Gdyby Dominik Bednarz lepiej "zabrał" się z piłką, mógłby w sytuacji sam na sam sprawdzić bramkarz z Rogóżna. Dobry fragment gry białobrzeżan. Cofnięta drużyna gości raz po raz odpierała ataki miejscowych. Najgorsze co mogło spotkać Brzeg, bramka do przysłowiowej szatni. Dośrodkowanie z lewej strony dociera, do napastnika wyżej notowanych rywali, ten przyjmuje piłkę w polu karnym i ze stoickim spokojem wyrównuje stan rywalizacji.

Po przerwie konsekwentnie cofnięty zespół z Białobrzeg odpierał ataki przeciwników. Jeśli w pierwszej połowie udawało zauważać się organizację w obronie, to jednak druga część pod tym względem była gorsza. Kolejne stałe fragmenty gry nie wykorzystane przez miejscowy zespół. Rzuty wolne, po których piłka przelatywała nad bramką białobrzeskiego bramkarza. Brzeg także miał okazję "przećwiczyć" rzuty rożne, po jednym, krótko rozegranym, strzał Karola Kamińskiego sprawdził bramkarza z Rogóżna. Niestety, na tym ofensywa gości w tej połowie się zakończyła. W środku pola dominowali zawodnicy Szarotki. Liczne dośrodkowania coraz bardziej penetrowały pole karne Brzegu, i właśnie po jednej z wrzutek, zawodnik gospodarzy przyjął piłkę, obrócił się i po ziemi podwyższył, a tym samym ustalił wynik spotkania.

Wynik, jak i całe spotkanie mogłoby być inne. Niewykorzystane sytuacje ze strony gospodarzy. Liczne strzały ponad i obok bramki Białobrzeg, dobrze interweniujący bramkarz w niektórych sytuacjach. To wszystko wpłynęło na rezultat. Gdyby dobry okres gry drużyna gości potwierdziła drugą bramką, mogłoby być inaczej. Bramka do szatni również miała swój wpływ na postawę zawodników z Białobrzeg.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości