Podsumowanie rundy jesiennej w wykonaniu zawodników Brzegu!
Runda jesienna sezonu 2016/2017 w łańcuckiej klasie B to już przeszłość. Zawodnicy Brzegu po rozegraniu dwunastu spotkań przed meczami rewanżowymi zajmują czwarte miejsce w tabeli. Zapraszamy do zapoznania się z podsumowaniem zmagań białobrzeskich piłkarzy w tegorocznych rozgrywkach!
Liga:
Białobrzescy kibice na inauguracyjną kolejkę musieli czekać do 21 sierpnia, kiedy to na własnym obiekcie piłkarze Brzegu zmierzyli się z Budovią. Spotkanie rozgrywane w pełnym słońcu zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:0. Bramki w tym spotkaniu zdobywało dwóch zawodników, którzy wzmocnili nasze szeregi przed sezonem – Artur Kubis i Kamil Stopyra. Druga seria gier to kolejne spotkanie w Białobrzegach. Plan rewanżu na drużynie z Łąki za wiosenną porażkę w stosunku 4:1 wykonany z nawiązką. Zwycięstwo 6:1 pokazuje dominację Brzegu w tym spotkaniu. Stojący w tym dniu w bramce Paweł Łuksik nie miał zbyt wiele pracy co może świadczyć tylko o tym jak dobrze w tym dniu dysponowana była defensywa ekipy prowadzonej przez Arkadiusza Babkę. Świetnie w tym spotkaniu pokazał się kapitan Artur Kubis, który trzykrotnie pokonał golkipera rywali i raz asystował przy bramce kolegi. Pozostałe cegiełki do okazałego zwycięstwa dołożyli Łukasz Janusz, Bartłomiej Olechowski i Grzegorz Orłoś. Mecz wyjazdowy na bardzo trudny teren do Trzebosi zakończył się podziałem punktów. Na bramkę z początku meczu niezawodnego Artura Kubisa Zorza odpowiedziała golem z rzutu karnego w 78 minucie. Już chwilę później Łukasz Janusz mógł dać Białobrzegom zwycięstwo, lecz bardzo dobrą interwencją po strzale z szesnastu metrów popisał się bramkarz gospodarzy. Tydzień później Brzeg sięgnął po pełną pulę, kiedy to rywal „zza miedzy” – Dąb Kosina schodził z placu gry pokonany. Jedyną bramkę spotkania zdobył Grzegorz Orłoś pięknym strzałem zza szesnastki w samo okienko. Czwarta kolejka to derbowy wyjazd z Sitowianką. Mimo prowadzenia po golu Kubisa z 32 minuty w doliczonym czasie gry było 2:1 dla gospodarzy. Ostatnia akcja meczu przyniosła jednak wyrównanie. Do rzutu wolnego z 20 metrów podszedł Grzegorz Orłoś i po fatalnym zachowaniu golkipera Sitowianki ustalił wynik meczu na 2:2. Szósty mecz to czwarte trzy punkty w sezonie. Brzeg okazał się lepszy od reaktywowanego Smolaru w stosunku 4:1. Odblokował się wreszcie Bosak, który dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców. Autorami pozostałych trafień byli Świątoniowski i Kubis. Po dwóch bramkach grającego trenera Babki i jednej Bosaka, Brzeg pokonał w wyjazdowych derbach Unię 3:0. Ósma seria gier to pierwsza porażka białobrzeżan. Skutkiem słabej dyspozycji zawodników była porażka 4:2 z dotychczasowym vice liderem z Trzebuski, który dzięki tym trzem punktom wyprzedził gospodarzy w tabeli. Bramki zdobyli Bosak i Kubis. Już tydzień później nasi piłkarze w pełni zrehabilitowali się, kiedy to pewnie pokonali Las w Zalesiu 4:0 po dwóch golach Orłosia. Po jednym zdobyli siedemnastolatkowie: Nikodem oraz Bosak. Z powodu pauzy w dziesiątej kolejce na spotkanie białobrzescy kopacze musieli poczekać niespełna dwa tygodnie. W rozgrywanym wyjątkowo w sobotę meczu ulegli oni Łukawcowi 3:2. Dwa rzuty karne na bramki zamienił kapitan Artur Kubis. Przedostatnia jesienna potyczka to konfrontacja z Leśną Wólka Podleśna. Dobra gra Brzegu w ciężkich warunkach pozwoliła zdobyć trzy punkty. Kolejne trafienia do swojego dorobku dorzucił Kubis. Premierową bramkę w sezonie zdobył doświadczony obrońca Mariusz Kochman. Ostatnia jesienna potyczka z powodu opadów śniegu odbyła się z tygodniowym opóźnieniem. Na stadionie w Palikówce białobrzeżanie zremisowali w stosunku 1 do 1 i z dorobkiem 24 punktów uplasowali się na 4 miejscu w tabeli. Bramkę w ostatnim spotkaniu zdobył z rzutu karnego Arkadiusz Babka.
Statystyki:
Najważniejszą i najbardziej atrakcyjną statystyką dla kibica są strzelone bramki, dlatego też od nich zaczniemy. Najskuteczniejszym zawodnikiem białobrzeskiej ekipy został Artur Kubis, który zgromadził na swoim koncie 12 trafień w 11 spotkaniach. Kapitan Brzegu ustrzelił jednego hattricka, dwa razy dwukrotnie pokonywał golkipera rywali oraz w pięciu grach zdobył po jednej bramce. Ex aequo drugie miejsce w tej klasyfikacji zajmują Michał Bosak oraz Grzegorz Orłoś, którzy w protokole meczowym w rubryce bramki wymieniani byli pięć razy. Zarówno Michał jak i Grzesiek jednokrotnie ustrzelili „dwupak”. Na najniższym stopniu podium znajduje się zdobywca trzech bramek – Arkadiusz Babka. Kolejne pozycje to piłkarze, którzy wśród strzelców wymieniani byli raz, a było ich sześciu. Jak łatwo policzyć dziesięciu zawodników w obecnych rozgrywkach pokonywało bramkarza rywali.
W jesiennej kampanii sezonu 16/17 koszulkę Brzegu zakładało 23 zawodników. Jedynym zawodnikiem, który w każdym spotkaniu rozegrał pełną liczbę minut to Mariusz Kochman. Tylko osiem minut mniej rozegrał środkowy pomocnik – Kamil Stopyra. Na trzecim miejscu znajduje się najmłodszy z tej trójki – Rafał Nikodem, który w całej rundzie opuścił tylko dziesięć minut. Wśród najmniej grających piłkarzy wymienić należy Słupka, Chlebusia i starszego z braci Nikodemów – Jakuba. Rozegrali oni odpowiedni trzy, dwadzieścia i pięćdziesiąt minut.
Wśród asystentów mamy dwóch liderów. Kamil Stopyra i Michał Bosak zgromadzili ich trzy. Jedną asystę mniej zaliczył najlepszy strzelec drużyny – Artur Kubis. Czterech zawodników posłało po jednym kluczowym podaniu.
Wśród kartkowiczów mamy dwóch piłkarzy, którzy zebrali cztery żółte kartki, które skutkują pauzą w jednym spotkaniu. Są to Mirosław Babka i Marek Świątoniowski. Jednak zasłużoną karę już odbyli i będą do dyspozycji trenera w pierwszej wiosennej kolejce. Czterech zawodników w obecnym sezonie dostali dwa „żółtka”. Są to Kochman, Stopyra, Janusz i Kubis. Ten ostatni jednak swoje kartki zebrał w spotkaniu z Wólką i przedwcześnie musiał opuścić boisko. Również czterech piłkarzy białobrzeskiego klubu zostało ukaranych jednym napomnieniem w rundzie jesiennej. Bezpośredni czerwony kartonik ujrzał tylko jeden przedstawiciel Brzegu. Był to Artur Kubis, który za niesportowe zachowanie w Palikówce został wyrzucony z boiska przez arbitra i nie będzie on mógł wystąpić w początkowej fazie rundy rewanżowej.
Najbardziej zacięta rywalizacja w barwach Brzegu rozgrywała się w formacji ustawionej najniżej. Białobrzeskiej bramki w przeciągu dwunastu spotkań strzegło trzech golkiperów. Byli to Patryk Wajda (407 minut), Bartosz Jarosz (403 minuty) oraz Paweł Łuksik (270 minut). Bartek zachowywał czyste konto dwukrotnie, po razie „na zero” z tyłu zagrali Patryk i Paweł.
Podsumowanie:
Rundę jesienną w wykonaniu Brzegu można ocenić pozytywnie. Tylko dwa punkty straty do liderującej dwójki pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość. W kilku spotkaniach białobrzescy piłkarze mogli pokusić się o wyższe zdobycze punktowe. Gdyby tylko skuteczność zawodników Brzegu w potyczce w Trzebosi była wyższa to pełna pula była jak najbardziej do zgarnięcia. Mecz w Łukawcu obiektywnie patrząc był „na remis” co potwierdzili przedstawiciele obu drużyn. Szczęście uśmiechało się także do białobrzeżan, chodzi między innymi o derbową konfrontację z Sitowianką gdzie do remisu w ostatniej akcji doprowadził Orłoś. Należy jednak pamiętać, że to jest tylko sport i nie da się przewidzieć tego co spotka zawodników na boisku. Dobrze przepracowany okres zimowy, brak osłabień kadry zawodniczej powinno pozwolić naszym zawodnikom w walce o miejsce premiowane awansem do wyższej klasy rozgrywkowej.
Komentarze