Kolejna wygrana Juniorów!
Brzeg Białobrzegi 4 : 1 (2:1) LKS Tarnawka
W sobotnie przedpołudnie nasza drużyna młodzieżowa zmierzyła się na własnym stadionie z drużyną z Tarnawki. Rywal zajmuje wyższą lokatę w tabeli, jednak nasi zawodnicy nie zwracali na to uwagi i od pierwszych minut kontrolowali przebieg spotkania. W jednej z akcji Michał Bosak znalazł się w sytuacji sam na sam, ale piłka trafiła prosto w nogi bramkarza gości. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, zawodnicy z Tarnawki wyszli na prowadzenie po błędzie naszego bramkarza. Była to jednak jedyna okazja przyjezdnych do strzelenia bramki w pierwszej połowie. Nasi zawodnicy, podobnie jak tydzień temu, musieli odrobić 1-bramkową stratę z początku meczu. Nie trzeba było długo czekać na wyrównanie. Po świetnej akcji prawą stroną boiska dośrodkowanie prawego obrońcy wykorzystał nasz napastnik i zrehabilitował się za wcześniejszą sytuację. Chwilę po tej bramce mogliśmy się cieszyć z wyjścia na prowadzenie. Kolejną bramkę na swoim koncie zapisał Bosak. Goście grali coraz gorzej w obronie i nasi zawodnicy mieli kilka dogodnych sytuacji do podwyższenia prowadzenia. Nie udało się jednak pokonać bramkarza gości i schodziliśmy do szatni prowadząc 2:1.
W przerwie meczu nasz trener został zmuszony do dokonania pierwszych roszad w składzie i za dobrze dysponowanego w tym dniu Kubisa, wszedł Kiełb. Początek drugiej połowy to dekoncentracja naszej obrony i napastnik gości dwukrotnie znalazł się sam na sam z Pawłem Łuksikiem, który popisał się dwoma świetnymi interwencjami. Pobudziło to naszą drużynę do walki. Wróciliśmy do gry z pierwszej połowy i zmusiliśmy rywali do gry długa piłką, co nie przynosiło im żadnych korzyści, a nasz zespół mógł spokojnie konstruować kolejne akcje ofensywne. W jednej z licznych sytuacji naszej drużyny po raz kolejny dobrze zachował się Bosak. Wyprzedził obrońcę, a ten powalił go w polu karnym i sędzia został zmuszony do podyktowania jedenastki, którą pewnym strzałem na trzecią bramkę w tym meczu zamienił Michał. Nie musieliśmy długo czekać na kolejną bramkę dla naszej drużyny. Dominik Balawender znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości i precyzyjnym strzałem po ziemi zdobył bramkę ustalając tym samym wynik spotkania. Nasz najmłodszy zawodnik chwile po strzeleniu bramki został zmieniony przez Gabriela Sitarza, który zajął jego pozycję na boisku. Mogliśmy jeszcze podwyższyć prowadzenie, ale w żadnej z wypracowanych sytuacji nie potrafiliśmy znaleźć drogi do bramki gości. Tak więc mecz zakończył się wynikiem 4:1 na korzyść naszej drużyny i mogliśmy się cieszyć z drugiego z rzędu zwycięstwa.
Ciekawą informacją niech będzie to, iż nasz zawodnik Michał Bosak strzelając w ostatnich meczach sporą liczbę bramek wysuną się na prowadzenie w ligowej klasyfikacji strzelców. Poniżej zdjęcie na potwierdzenie.
Komentarze